Prawdziwe przeprosiny – jeśli mają być szczere i spełniać swoją funkcję – powinny składać się z trzech elementów:
1. Słowa „Przepraszam” lub słów „Przykro mi”
Uważaj, by były wypowiedziane odpowiednim tonem i w odpowiednim momencie.
2. Słów: „To moja wina”, „Mój błąd”, „To przeze mnie” itp.
Chodzi o wzięcie na siebie odpowiedzialności za to, co się stało. Świadczy o dojrzałości emocjonalnej oraz prawidłowo ukształtowanej tożsamości, akceptacji siebie oraz wysokiej samoocenie.
3. Pytania „Co mogę zrobić?”, „Jak mogę to naprawić?” itp.
Pytając o to dajesz do zrozumienia, że przeprosiny są szczere, a Ty masz pełną świadomość tego, że zrobiłeś coś nie tak. Okazujesz także szacunek, empatię i troskę o drugą osobę. Nie zostawiasz jej sam na sam z problemem, który ma z powodu Twojego zachowania.
Prócz tego wskazane są:
– przytulanie
– uściski dłoni
– uśmiech
– kwiaty, czekoladki, małe upominki, jeśli naprawdę dałeś ciała ;)
Nie, słowo „ALE” nie jest elementem prawidłowych przeprosin. Krzyk ani zrzucanie odpowiedzialności na wszystkich i wszystko, poza sobą również nie.
Zdziwiony?
Wypróbuj, a zobaczysz, ile zmieni się w Twoich relacjach.