Zapewne nie pamiętasz czasów niemowlęcych. Z jednej strony to dobrze, bo nie dręczą Cię koszmary wychodzących zębów czy kolkowego bólu brzuszka. Z drugiej jednak, nie patrzysz już na świat z bezgranicznym zaufaniem, kierując się zasadą najprostszych rozwiązań. Co najgorsze, często wydaje Ci się, że nie wiesz czego chcesz. Masz głowę pełną uprzedzeń, stereotypów, wyuczonych lęków. Ludzki uśmiech zwykle bierzesz za szyderczy, ironiczny lub interesowny. Zauważasz wokół siebie ponuraków i tych, którym na niemowlęcy instynkt „źle z oczu patrzy”. Może nawet takich wolisz, bo wydają Ci się mniej podejrzani, lepiej pasujący do wizji świata, który jest niesprawiedliwy i okrutny.

Jesz wtedy, kiedy wyrwiesz chwilę z natłoku obowiązków lub wtedy, kiedy musisz, bo jedzenie to Twój sposób na nieprzyjemne emocje. Pijesz z podobnych powodów, zwłaszcza słodkie napoje, energetyki czy alkohol. Nie sypiasz po nocach, bo „musisz” pracować lub cierpisz na bezsenność.

Zasługujesz na lepsze życie. Odnajdź w sobie dziecko!

Dorastając, a tym bardziej doroślejąc, nabywamy negatywnych przekonań, które utrudniają nam życie, choć często ich pierwotnym zadaniem było nas chronić. To one sprawiają, że przestajemy ufać własnemu instynktowi oraz emocjom. Pojawia się dysonans między tym co czujemy, a tym, co robimy i jak się zachowujemy. Uczymy się podejmować decyzje i rozwiązywać problemy w sposób niezgodny z samym sobą. Przestajemy rozumieć siebie. Gubimy się we własnych uczuciach, odczuciach i przeczuciach. Zapominamy o tym, czego naprawdę potrzebujemy. Popadamy w konflikty, w tym również z bliskimi. Zachowujemy się w sposób, który nam szkodzi. Nic więc dziwnego, że sukces wciąż wymyka się z naszych rąk.
Przeczytaj poniższą listę zachowań i przekonań, które się za nimi kryją, a dowiesz się, dlaczego uważasz swoje życie za ciężkie czy też trudne.

1. Szukasz u innych odpowiedzi na pytania, na które powinieneś odpowiedzieć sam
Pora wyrwać się z objęć tego, że ktoś mówi nam, co mamy robić, jak się ubierać czy jakie wyznawać wartości. Bezrefleksyjne naśladowanie innych służy małym dzieciom, ponieważ głównie tak się uczą. Ty jesteś dorosła_y. Nie jesteś niczyim dłużnikiem, nawet rodziców. Zacznij żyć na własną odpowiedzialność, a poczujesz się naprawdę wolny. 

Przekonania: Jestem słaba_y, Nie dam sobie rady sam_a, Jestem głupi_a

2. Czujesz się winny podejmując własne decyzje i stawiając swoje dobro na pierwszym miejscu
O ile nie wyrządzasz bliskim rzeczywistej krzywdy rób to, co CHCESZ robić. Nie dogodzisz wszystkim, a próby dopasowania się do kogoś w stu procentach sprawią, że paradoksalnie zawsze będą między Wami konflikty. Będziesz się złościć i oczekiwać wdzięczności i działania po Twojemu. Rób rzeczy, które wierzysz, że mają sens. Wyznaczaj sobie WŁASNE cele. To ze sobą spędzisz z całą pewnością życie.

Przekonania: Muszę spełniać oczekiwania innych, inaczej mnie odrzucą; Ludzie oceniają; Jestem gorsza_y; Tylko egoiści myślą najpierw o sobie

3. Dopuszczasz do siebie toksycznych ludzi
Jeśli ktoś ma na Ciebie zły wpływ, tzn. czujesz, jak emanujesz przy nim negatywną energią, która znika razem z tą osobą, dobrze się przyjrzeć tej relacji. Jeśli jest to osoba dla Ciebie ważna, bardzo bliska emocjonalnie (nie tylko na za sadzie więzów krwi), najlepiej zacząć od rozmowy z nią. Jeśli nie – najlepiej zakończyć relację z nią, a przynajmniej utrzymywać dystans, jeśli całkowite zerwanie kontaktu nie jest możliwe. Oczywiście warto zrobić to taktownie, szanując siebie i druga stronę. Ludzie którzy wciskają Cię w ziemię, tj. powodują ból, nie szanują, ignorują – nie zasługują na miejsce w Twoim życiu. Zrób przestrzeń dla tych, którzy dodają Ci skrzydeł.

Przekonania: Nikt inny mnie nie zechce, Rodzina jest najważniejsza, Trzeba być lojalnym, Nie zasługuję na miłość, Jestem nieważna_y

4. Trwasz w zaklętym kole negatywizmu
Czytaj, oglądaj i słuchaj tego, co nastraja Cię pozytywnie, motywuje, rozwija. Doceniaj każdy dobry moment. Zrezygnuj z tego, co utwierdza Cię w przekonaniu, że życie jest podłe i ciężkie, na przykład nieustannego śledzenia na aktualności z kraju i świata. Przestań snuć czarne scenariusze i przewidywać najgorsze – pozytywny przebieg wydarzeń jest tak samo prawdopodobny. Pamiętaj, że wiele zależy od Ciebie, ale nie wszystko. Zajmuj się aktywnie tylko tym pierwszym. Nie bierz tego co się dzieje wokół do siebie. Załóż, że inni są Tobie przychylni.

Przekonania: Nikt inny mnie nie zechce, Rodzina jest najważniejsza, Trzeba być lojalnym, Nie zasługuję na miłość, Jestem nieważna_y

5. Martwisz się, że ktoś Ci coś odbierze
Przestań obawiać się dzielenia wiedzą, talentem, umiejętnościami i innymi zasobami. Ludzie to kochają. Jeśli z tego zrezygnujesz – pozbawisz się spełnienia w roli pracownika, rodzica i przyjaciela oraz satysfakcji z bycia docenianym. Wiedza, talent i umiejętności oraz ich uczciwe i powodowane wewnętrzną chęcią wykorzystanie, to klucze do sukcesu.

Przekonania: Świat jest okrutny / niesprawiedliwy, Ludzie wykorzystują, Nikomu nie warto ufać

6. Wciąż rywalizujesz
Na pewno znasz osoby zgorzkniałe, zrzędliwe. To czeka każdego, kto stale skupia się na rywalizowaniu z innymi. Jedyną osoba, od której warto  stawać się wciąż lepszą, jesteś TY SAM_A z dnia poprzedniego.

Przekonania: Jestem gorsza, Muszę się starać, Jak coś robić, to najlepiej albo wcale

7. Skupiasz się na braniu i oczekiwaniach
Trudno o lepsze lekarstwo na stres i negatywne emocje, niż dzielenie się sobą z innymi. Nie chodzi o przekazywanie majątku na organizację charytatywną czy wyjazd na misję do Afryki. Wystarczy dobre słowo, zachęta, motywacja lub po prostu wspólne spędzenie czasu. Dzielenie się dobrem czyni nas szczęśliwszymi. Oczywiście z poszanowaniem własnych granic, nie kosztem własnego dobra.

Przekonania: Inni powinni spełniać moje oczekiwania, Jeśli ktoś nie robi po mojemu, to znaczy że mnie nie akceptuje, Jestem nieważna_y

8. Nie skupiasz się na efektywności

Jeśli do aktywności motywują Cię popularność, uwaga czy wyróżnienie – warto się nad tym pochylić. Nastawienie się raczej na efekty i działanie zgodne z własnymi potrzebami sprawią, że bardziej docenisz swoje sukcesy i będziesz się nimi długo cieszyć. Zadawaj sobie często pytanie: Co mogę i chcę zrobić dla siebie?

Przekonania: Bez docenienia innych jestem nikim, Znaczę coś tylko wtedy, kiedy jestem potrzebna_y, Jestem nieważna_y

9. Myślisz o każdej chwili prócz obecnej
Nie da się zmienić wczoraj, a jutro jutro będzie dziś. Dlatego skup się dokładnie na TEJ chwili. Nie za godzinę, bo kończysz pracę; nie za tydzień, bo jedziesz na wakacje. Nie pozwól, by czekanie kradło Ci życie.

Przekonania: Jestem beznadziejna_y, Życie to walka, Jestem słaba_y

10. Stale wypominasz sobie błędy
Wybacz sobie. Wyciągaj wnioski. Nie definiują Cię porażki lecz sposób, w jaki na nie reagujesz. Czasem ważniejsze jest to, czego się nauczyłaś_eś popełniając błąd niż to, co mógłbyś zyskać, gdyby udało się go uniknąć. Problemy nie znikną z Twojego życia, a traktowanie ich jak „kłód pod nogi” rzucanych przez okrutny los sprawi, że nie rozwiniesz się tak, jak pozwala Ci Twój potencjał.

Przekonania: Nie mogę popełniać błędów, Jeśli nawalę, zostanę odrzucony, Muszę się starać, Muszę ze wszystkim radzić sobie sam_a, Jestem nieważna_y

11. Pozwalasz, by zżerało Cię myślenie o stracie

Strata zawsze jest przykrym doświadczeniem, jednak nie zniknie z naszego życia. Warto nauczyć się ją przeżywać, by zrozumieć siebie oraz swoje emocje i móc sobie poradzić i iść dalej. Ciągłe wracanie, uporczywe myślenie o tym i płacz sprawią, że utkniesz w miejscu. Jeśli trudno Ci poradzić sobie samemu, znajdź kogoś do pomocy: przyjaciela, psychologa, grupę wsparcia.

Przekonania: Już zawsze będę sam_a, Moje życie się skończyło, Kiedyś było lepiej, Nie mam przyszłości, Nie dam sobie rady, Jestem słaba_y

12. Unikasz prawdy
Możesz udawać, ignorować czy tuszować fakty. Nie sprawi to jednak, że się zmienią czy przestaną istnieć. Nie da się zaznać spokoju uciekając przed tym, co oczywiste i zamiatając problemy pod dywan. Stań oko w oko ze strachem i słabościami. Poczucie ich jest nieuniknione, by zacząć żyć pełnią życia.

Przekonania: Emocje mnie zabiją / sprawią że zwariuję; Nie radzę sobie z lękiem; Jestem słaba_y

13. Odkładasz decyzje i boisz się je podejmować
Nawet niewłaściwa decyzja jest lepsza niż niepewność. Nic nie boli tak, jak niewykorzystane szanse. Naucz się więc odpowiedzialności i zaufania do siebie, swojej wiedzy i umiejętności, a życie stanie się znacznie prostsze.

Przekonania: Nie poradzę sobie, Jestem słaba_y, Nie mogę popełniać błędów, Jestem głupi_a

Jeśli czujesz, że dotyczą Ciebie kwestie opisane w artykule i wykorzystałeś już wszystkie sposoby radzenia sobie, które przyszły Ci do głowy, a wciąż nic się nie zmienia, rozważ konsultację z psychoterapeutą.


Marta Osińska-Białczyk

Psycholog, psychoterapeuta z wykształcenia i pasji. Kocham ludzi i wierzę w nich, dlatego chętnie dzielę się wiedzą i doświadczeniami. Prowadzę psychoterapię, coachingi i warsztaty - również online oraz w domu klienta (Warszawa). Pomagam zagubionym się odnaleźć, wspieram pary i rodziny. Prywatnie jestem mamą dwójki cudownych maluchów, fanem zdrowego stylu życia i fotografem-amatorem. Pisanie od zawsze mi towarzyszy, podobnie jak ludzie, muzyka i filmy - bez nich moje życie nie byłoby takie samo. Jeśli chcesz się skonsultować, lub zapisać na konsultację, zajrzyj do kontaktu.

3 komentarze

Grzegorz · 15/10/2020 o 07:44

Bardzo fajny artykuł! Dziękuję za niego. Warto szukać tego co daje nam siłę i oparcie wewnątrz nas bo to niezmienne i nie zależne od kaprysów innych ludzi. Szczerze polecam psychoterapię, a w szczególności tym którzy nie wierzą już w lepsze jutro. Dobrego dnia ;)

tralalala · 26/02/2018 o 19:25

sory. Bzdury. Punkty – 2 4 5 9 10 11 12 13 są bzdurą, jeśli…
masz 39 lat, zachorował Twój Mąż, podjęłaś milion decyzji, z czego połowa była błędna w kwestii terapii, On odchodzi, zżerają Cię wyrzuty, że to Twoja wina, bo źle podjęłaś decyzje, był najcudowniejszym człowiekiem w Twoim beznadziejnym życiu, teraz nie podejmujesz decyzji w ogóle, bo każda może się skończ\yć źle. Pisać to i ja potrafię – przełóż to na konkretne przykłady. Beznadzieja. Grupa wsparcia? Od dnia pogrzebu nie słyszę o niczym innym jak – tego kwiatu jest pół światu (ALE KUR.A NIE ON!) jeszcze sobie ułożysz życie (Z KIM I PO CO – PEWNIE SKONCZY SIE PODOBNIE, GORZEJ, I TAK BEDZIE ŹLE), wyjdź do ludzi (których? tych szczęsliwych par? czy tych samotnych ? ) pisz o czymś o czym masz pojęcia.
MINIMALNE
Ktoś kto zmaga się zdepresją nie weźmie ich na poważnie, pozostali tego nie czytają

tw · 01/09/2017 o 19:26

mój ojciec to chamski zrzęda a na dodatek skryty toksyna

Możliwość komentowania została wyłączona.